TECHNICZNI.ORG
Mechanizm Dostosowania Cen na Granicach z uwzględnieniem Emisji CO₂ (CBAM) już za chwilę przechodzi z fazy sprawozdawczej do fazy finansowej. Dla producentów konstrukcji stalowych – a sektor żelaza i stali jest jednym z kluczowych sektorów objętych CBAM – oznacza to bezpośrednie przełożenie emisyjności produkcji na koszty importu do UE.
To fundamentalna zmiana dla firm spoza Unii, które dostarczają stal lub konstrukcje stalowe na rynek europejski – od 2026 roku ich przejrzystość danych środowiskowych i rzeczywista intensywność emisji staną się decydującymi czynnikami konkurencyjności.
Od 1 stycznia 2026 r. importerzy w UE – jako upoważnieni zgłaszający CBAM – muszą kupować i umarzać certyfikaty CBAM odpowiadające emisjom wbudowanym w importowane towary.
Najważniejsze zasady:
1 certyfikat = 1 t CO₂e
Deklaracja roczna zamiast kwartalnych raportów: pierwsza do 30 września 2027 r.
Cena certyfikatów = średnia cena EUA (uprawnień EU ETS) z danego tygodnia
Ze względu na opóźnienia legislacyjne:
sprzedaż certyfikatów rusza dopiero 1 lutego 2027
cena emisji za 2026 r. będzie liczona jako średnia kwartalna, a nie tygodniowa
obowiązek posiadania min. 50% certyfikatów na rachunku – dopiero od 2027 r.
CBAM nie oznacza od razu 100% obciążeń. Opłaty będą rosły stopniowo, równolegle z ograniczaniem darmowych uprawnień EU ETS dla europejskich hut.
Współczynnik CBAM F w 2026 r.: 97,5%
W praktyce oznacza to, że importerzy zapłacą za część emisji, która „nie byłaby objęta darmowymi uprawnieniami”, gdyby produkcja odbywała się w UE.
Przykład:Jeśli konstrukcja ma 1,2 t CO₂e / t, importer zapłaci w 2026 r. za ok. 19% emisji.
W okresie docelowym CBAM znacząco zaostrza wymagania dotyczące wiarygodności danych.
Emisje rzeczywiste (AD) muszą być zweryfikowane przez akredytowanego weryfikatora.
Weryfikacja jest załączana do rocznej deklaracji CBAM.
Wartości domyślne (DV) stosuje się tylko, gdy producent nie może przekazać danych rzeczywistych – a DV zwykle oznaczą wyższe koszty, bo są oparte na emisjach instalacji o najgorszych wynikach.
Co to oznacza dla producentów spoza UE?Muszą być gotowi do:
dostarczania importerom zweryfikowanych danych o emisjach wbudowanych,
ewentualnej rejestracji swojej instalacji w Rejestrze CBAM (opcjonalne, ale korzystne).
Importer może zmniejszyć liczbę certyfikatów CBAM, jeśli w kraju produkcji faktycznie płacony jest podatek lub opłata od emisji.
Warunek:Opłata musi być rzeczywista, a dostępne w kraju ulgi lub darmowe przydziały – uwzględnione.
Od 2026 r. import towarów objętych CBAM – w tym konstrukcji stalowych – będzie możliwy wyłącznie przez podmiot posiadający status upoważnionego zgłaszającego CBAM.
Brak upoważnienia = zakaz importu.
Brak umorzenia certyfikatów = kary finansowe.
Firmy, które złożą wniosek o upoważnienie do 31 marca 2026 r., mogą importować do czasu wydania decyzji.
CBAM sprawia, że ślad węglowy konstrukcji stalowych przestaje być tylko elementem ESG, a staje się realnym kosztem w łańcuchu dostaw.
Od 2026 roku:
klienci w UE będą preferować producentów z niskimi emisjami,
brak transparentności będzie oznaczał wyższe opłaty,
dane środowiskowe staną się walutą konkurencyjności.
© Made with passion by TECHNICZNI.org